Maraton Londyński 2020
Tysiące maratończyków wzięło udział w 40 Virgin Money London Marathon. Trasa tegorocznej edycji biegła przez cały glob, a uczestnicy z organizatorami komunikowali się wirtualnie.
45 tysięcy biegaczy ze 109 krajów miało czas do 23.59 BST, aby ukończyć bieg o długości 42,2 km. Postępy maratończyków śledziła utworzona specjalnie na to wydarzenie aplikacja TCS, a każdy, kto pokona dystans w terminie otrzyma koszulkę i medal.
James Whaley z Grimsby pokonał swoje 42 km przemierzając 130 okrążeń na boisku Blundell Park w Grimsby Town FC. Przy okazji zbierał pieniądze na cele charytatywne organizacji When You Wish Upon a Star.
– Wspaniale było być częścią tak niesamowitego wydarzenia, podczas którego ludzie podejmowali to samo wyzwanie w całym kraju. Było ciężko i szczególnie ciężko na mili 20, ale ciągle przypominałem sobie dzieciaki, które czerpią korzyści z When You Wish Upon a Star. To pozwoliło mi spojrzeć z innej perspektywy i utrzymać mnie przy siłach. Skończyłem, czuję się świetnie i nie mogę się doczekać, kiedy w przyszłym roku dotrę do maratonu londyńskiego – powiedział James Whaley.
Prezenterka podcastu You, Me and The Big C w BBC Radio 5 Live, Deborah James, rozpoczęła i zakończyła swoje 42 km w Royal Marsden Hospital w Chelsea, na który zbierała pieniądze.
– Możliwość spotkania się z przyjaciółmi i rodziną po drodze była niesamowita. Poza tym minęliśmy wielu innych ludzi biorących udział we własnych wirtualnych wyścigach. Były chwile, kiedy widziałem, że walczą i kiedy widzieli, że ja walczę. To koleżeństwo z zupełnie obcymi ludźmi było wyjątkowe – powiedziała biorąca udział w maratonie dziennikarka.
Eileen Noble to najstarsza kobieta biorąca udział w wirtualnych zawodach. 85-latka przebiegła londyński maraton już po raz dwudziesty.
– Byłam dziś mocnowychłodzona. Trasa, którą wybraliśmy była zalana w tak wielu miejscach. Moje stopy były przemoczone. Na trasie myślałam, że wyglądam głupio biegając wzdłuż rzeki, z moim numer startowym, ale mijałam wielu innych biegaczy. Można by pomyśleć, że to prawdziwy wyścig. W pewnym sensie wydawało mi się, że jest prawdziwy – powiedziała 85-latka. Eileen przy okazji maratonu zbiera fundusze dla Age UK.
Żaden londyński maraton nie byłby kompletny bez fantazyjnych strojów, w jakich biegacze decydują się pokonać dystans. Anna Bassil postanowiła biec przez St Albans przebrana za gigantyczny tort urodzinowy. Zbierała w ten sposób pieniądze na Save the Children UK, świętując setne urodziny tej organizacji charytatywnej.
– Dzisiaj było trudniej niż podczas treningów. Mój kostium stał się cięższy od deszczu i wcale nie był aerodynamiczny pod wpływem wiatru – stwierdziła Anna. – Ludzie widząc przebiegający obok nich duży tort, nie mogli powstrzymać się od uśmiechu i kibicowania mi, a to napełniło mnie szczęściem.Zwycięzcą tegorocznego maratonu został Shura Kitata, a w kategorii kobiet Brigid Kosgei.- Jesteśmy zachwyceni i niesamowicie dumni, że mogliśmy zorganizować to wydarzenie podczas światowej pandemii. Zainspirowaliśmy 45 000 ludzi z całego świata, by wzięli udział w swoim własnym wyzwaniu przemierzenia 42,2 km i każdy zrobił to po swojemu – Hugh Brasher, dyrektor wydarzenia Virgin Money London Marathon.
Lubisz portal polonijny Bo Warto? Dziękujemy! ? Doceniasz naszą pracę – polub nasz fanpage i powiedz o nas znajomym.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego dotyczącego pomocy Polonii i Polakom za granicą.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.